Przygotowanie wypieków, które nie zawierają nabiału i są jednocześnie bezglutenowe stanowi pewne wyzwanie. Coraz więcej osób ma różne alergie i nietolerancje, ale przecież każdy ma ochotę czasem osłodzić życie Upiekliśmy te muffinki na mące kokosowej, którą otrzymaliśmy mieląc wiórki w pojemniku Dry blade. W składnikach mokrych jest mleko roślinne, także własnej produkcji, tym razem kokosowo-migdałowe! Zapraszamy na pyszne babeczki!
Na 12 sztuk:
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1/2 szklanki mąki jaglanej
- 2 łyżeczki agaru
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżeczka babki płesznik
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki brązowego, nierafinowanego cukru
- 4 łyżki kakao
- 1 szklanka malin
- 1 1/2 szklanki mleka roślinnego
- 1/4 szklanki oleju
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Wgłębienia formy wykładamy papilotkami.
W pojemniku dry blade mielimy wiórki kokosowe na mąkę wraz z babką płesznik.
W misce mieszamy mąki, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia, kakao, skrobię, babkę płesznik oraz cukier i agar, dokładnie mieszamy. W drugiej mieszamy mleko z olejem. Do suchych składników dodajemy umyte i dobrze osuszone maliny, delikatnie mieszamy. Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy tylko do połączenia. Przekładamy do foremek. Pieczemy 20-25 minut do suchego patyczka. Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Autorką przepisu i zdjęcia jest Magda z bloga Zielenina.